czwartek, 25 stycznia 2018

Candy w mulinkowym świecie

To jeszcze raz ja.
A teraz o tym, że zapisałam się do candy
w mulinkowym świecie. Może tym razem się uda 
coś wygrać. Było by bardzo miło, ale chciałam też
was bardzo serdecznie zaprosić do tego candy.

Buziaki :***


Sal wielkanocny

Witajcie.
Ja to chyba już mam zespół niespokojnych rąk.
Zbliżamy się ku końcowi jednego salu ,
 to zapisałam się do wielkanocnego salu
 w krzyżykowym szaleństwie. 
Was również zapraszam do wspólnego haftowania 
wielkanocnych motywów u pani Kasi. 
Pozdrawiam :)


czwartek, 18 stycznia 2018

Tęczowy kot

Dawno mnie tu nie było z tęczowym kociakiem.
Nie bardzo było co pokazywać.
Zajęłam się ufokiem i kot poszedł w odstawkę, ale teraz trzeba się brać sumiennie za salowego kota.
Bo zakończenie salu jest już 17 lutego.
I z tego właśnie powodu teraz muszę włączyć turbo igiełkę, żeby zdążyć z kociakiem. Troszkę przybyło,
ale jeszcze do końca brakuję, a tu już kolejne wzory czekają
w kolejce na to, aby je wyszyć.


Buziaki :*** i do napisania :****

Babcia z pieskiem

To jeszcze raz ja.
Już parę dni temu babcia z pieskiem była gotowa, ale nie została jeszcze pokazana na blogu.
Babcia z pieskiem była haftowana na specjalny dzień, który obchodzimy w styczniu.
Jaki to dzień? Oczywiście dzień babci.
Nie zapominajmy również o dziadkach, bo oni także mają w tym miesiącu święto.
Ta babcia z pieskiem to czyste odzwierciedlenie mojej babci z jej ulubionym psiakiem.
A korzystając z okazji, chciałam złożyć wszystkim babcią i wszystkim dziadkom,
wszystkiego najlepszego z okazji waszego święta. ;*



TUSAL 2018-odsłona 1

Witajcie.
Oczywiście tusalowy słoiczek był do pokazania wczoraj, ale musiałabym to nie być ja, jakbym pokazała go w terminie.
Wiecie, że to już trzeci rok z kolejnym tusalowym słoiczkiem?
Ale ten czas szybko leci. W ogóle to od kont prowadzę bloga, to hafciarski czas szybciej mi leci.
Wy też tak macie? Mam nadzieję, że w tym roku będę trzymać się zasad i pokażę dwanaście razy mój słoiczek.
A teraz czas na pokazanie mojego nakarmionego słoiczka.



Buziaki :*****

piątek, 5 stycznia 2018

UFOK-owy rok 3

Witajcie. Dzisiaj pora wam pokazać moje ufoki. 
 Jest ich sporo, ale może kilka uda się zwalczyć w tym roku. 
Jakby nie zabawa u pani Kasi to ufoki pewnie by leżały i nawet 
bym do nich nie zajrzała. Zapraszam Was serdecznie do walki z
ufokami. I banerek zabawy:

A  teraz czas na moje ufoki:

1. Piesek na drukowanej kanwie - chciałam spróbować jak się haftuje na drukowanej kanwie, więc zakupiłam sobie wzór. Tylko szkoda, że go nie skończyłam. 



2. Dziewczynka na wc - pozostawiona sama sobie, ponieważ na tamborek wskoczyła inna praca, którą czas naglił.  I do damy na wc, już nie wróciłam. 

3. Konturowy kwiatek - bardzo mi się podoba ten wzór i nawet zaczęłam go już xxx, ale szczerze mówiąc nawet sama nie pamiętam dlaczego go nie skończyłam. 

4. Piesek - powstał z myślą na celinki dla dzieci do hospicjum, ale oczywiście nie został ukończony. Może w tym roku się uda. 

5. Czapla - zaczęta na początku mojej przygody z xxx. Zostało już nie wiele, ale jednak.  Może rok 2018 pomoże mi się z nią uporać. 

6. Czarne zwierzątka - wyhaftowałam na nich nie całe dwa zwierzątka. Musi się pojawić reszta. 

7. Kubuś Puchatek - tak samo jak czapla został zaczęty na początku przygody z xxx. Krzyżyki jeszcze wtedy były nie równe,  ale to nie znaczy że nie jest to praca do skończenia. 

8. Wzornik - bardzo mi się spodobał pomysł na wzornik, więc zaczęłam swój.  I zamierzam go skończyć. 

9. Słoń - to chyba mój największy haft (pod względem krzyżyków) I chyba tylko dla tego że był duży, nie skończyłam go. Wtedy to była za głęboka woda na mnie.  Na to jakie miałam doświadczenie z xxx. 

10. Koń - zaczęty w ubiegłym roku, więc jeszcze tak długo nie leży w szufladzie. 

11. Pamiątka komunijna - zaczęta pod wpływem chwili, ale niestety nie zdążyłam na czas, więc została odłożona do uroków. 

Mam nadzieję że rok 2018 przyniesie ukończenie kilku ufoków ,bo na pewno nie uda się skończyć wszystkich. Trzymajcie za mnie kciuki żeby motywacja w zabawie u pani Kasi z krzyżykowego szaleństwa pomogła. Pozdrawiam was gorąco i do napisania. :*****